Mamy taką porę, że coraz więcej osób jest przeziębionych. Narzekamy także na ból gardła i chrypkę. Zanim opowiem o domowych sposobach, podkreślę, że są one skuteczne przy pierwszych objawach i niewielkiej chrypce. Poważniejsze choroby należy diagnozować u lekarza.
Płukanki
Bardzo dobre rezultaty przynoszą płukanki. To najstarsza metoda leczenia bólu gardła. Bardzo ważne jest, aby płyn do płukania miał taką samą temperaturę jak ciało. Aby kuracja przyniosła wymierne efekty, trzeba ją powtarzać kilka razy dziennie. Wcale nie jest potrzebne też długotrwałe bulgotanie. 3-4 ruchy w zupełności wystarczą. Mówiąc o płukankach, myślimy przede wszystkim o ziołach. Do płukania nadają się idealnie napary z rumianku, szałwii, tymianku czy kory dębu. Działają odkażająco i przeciwzapalnie. Jednocześnie likwidują obrzęk błony śluzowej. Do płukania gardła nada się także soda. Taka płukanka działa przeciwobrzękowo i przeciwzapalnie. Gardło można płukać również solanką przygotowaną z soli kuchennej rozpuszczonej w ciepłej szklance wody.
Miód i czosnek
Można śmiało rzec, że miód i czosnek to naturalne antybiotyki. Miód można dodawać do herbaty lub naparu z lipy. Napój nie może być jednak gorący. Wysoka temperatura osłabia działanie miodu. Warto podkreślić, że miód hamuje rozwój bakterii, wirusów oraz grzybów. Czosnek działa zaś przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie. Zmiażdżony czosnek można dodać do szklanki mleka.
Nawilżanie błon śluzowych
Przy chrypce i drapaniu gardła bardzo ważne jest nawilżanie błon śluzowych. Trzeba także dbać o odpowiednie nawilżenie powietrza w domu. Można również przyjmować tabletki do ssania dostępne w każdej aptece.
Zdjęcia pochodzą z pixabay.com.