Nałogi określane są jako śmierć na raty. Dotyczy to nie tylko nikotyny czy alkoholu, lecz także tłuszczu obecnego w tak popularnych fast foodach. We wszystkich przypadkach zachodzi mechanizm, który można określić po prostu jako uzależnienie.
O tym, jak działa siła uzależnienia
Nałóg to od dawna prawdziwy i trudny do pokonania wróg ludzkości. Pomimo, że inaczej działa na ludzki organizm alkohol, nikotyna, cukier, tłuszcz czy metamfetamina, to jednak powodują bardzo podobny skutek w naszym mózgu. Mianowicie działanie tych substancji psychoaktywnych wpływa na zwiększoną produkcję dopaminy, czyli neuroprzekaźnika pobudzającego tak zwany układ nagrody. Mechanizm powstania uzależnienia jest dosyć prosty. Otóż im więcej przyjmujemy substancji psychoaktywnej, tym nasz organizm „przyzwyczaja się” do tej dawki i po jakimś czasie wymaga jej zwiększenia. Ciekawostką jest to, że ekstremalny sport również może być nałogiem. A uzależnia nie co innego, jak adrenalina. Po jakimś czasie sportowiec potrzebuje większych dawek adrenaliny. Stąd kolejne wyzwanie… coraz bardziej intensywne i niekiedy niebezpieczne.
Nałogi a stan naszego organizmu
W jaki sposób działa na nasz organizm nikotyna? Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że nałóg nikotynowy ma fatalny wpływ na ludzki organizm. Zmienia nie tylko nasz mózg, lecz także wpływa negatywnie na wszystkie organy ludzkiego systemu biologicznego. Warto podkreślić, że nawet jeden wypalony papieros może spowodować w naszym ciele mutacje nowotworowe. Dlatego też palacze są częstymi ofiarami raka.
Niebezpieczną substancją jest oczywiście tłuszcz. Nadmierne spożywanie tłuszczu prowadzi do otyłości. Tłuszcz zwiększa również produkcję cholesterolu, który blokuje najważniejsze punkty w układzie krwionośnym. Obecne w tłuszczu lipoproteiny zatykają tętnice, co znacznie zwiększa ryzyko wystąpienia zawału serca lub udaru mózgu.
O negatywnym wpływie cukru na ludzki organizm mówi się dzisiaj bardzo wiele. Cukier działa podobnie… jak kokaina. Powoduje odurzenie, zespół odstawienia oraz głód. Kiedy zjemy coś słodkiego, możemy odczuć nawet euforię. Nadmiar cukru wpływa bardzo źle na całą gospodarkę węglowodanową oraz tłuszczową.
Kolejnym nałogowym produktem jest oczywiście alkohol. Nałóg alkoholowy naraża w bardzo dużym stopniu naszą wątrobę – jego nadmiar powstający poprzez regularne spożycie prowadzi do marskości choroby – kończącej się bardzo często śmiercią uzależnionego. Im więcej pijemy, tym nasza tolerancja na trunki wzrasta i tym samym pijemy więcej.