Zachorowałam na anginę…
Jeszcze do niedawna byłam przekonana o swojej nienagannej odporności. Niedawno spotkała mnie bardzo nieprzyjemna niespodzianka – zachorowałam na anginę. Artykuł ku przestrodze… dlaczego nie warto ignorować objawów nieprawidłowości dziejących się w naszym organizmie? Otóż powikłania. W dzisiejszych czasach powikłania są niezwykle niebezpieczne dla ludzkiego życia.
Jak rozpoznać anginę? Sam nie dasz rady! Owszem, można podejrzewać akurat tę chorobę, ale nie oszukujmy się: jeśli lekarzem nie jesteś, nie mędrkuj. Zawsze idź po fachową poradę.
Pierwsze objawy anginy
Angina mnie po prostu zmiotła. Choroba atakuje bardzo szybko. W nocy nie mogłam spać, a już nad ranem czułam, że coś mnie bierze. Oczywiście poszłam do pracy, ale to nie był dobry pomysł. Wieczorem czułam się już fatalnie, dopadła mnie wysoka gorączka (39 stopni Celsjusza). Zaczęłam wymiotować. Ból gardła nie do wytrzymania. Oprócz bólu gardła bolała mnie także szyja. I oczywiście ból mięśni i stawów. Atak pierwszych objawów choroby był na tyle dramatyczny, że uniemożliwił mi spokojny i dobroczynny sen. Na drugi dzień udałam się do lekarza. Pani doktor, jak tylko zajrzała mi do gardła postawiła diagnozę: angina! Zwolnienie na 10 dni i leżeć.
Dlaczego chorujemy na anginę? Angina jest chorobą bakteryjną. Do zakażenia może dojść na przykład przez dotyk. Jeśli bakterie przeniesiemy do nosa lub do ust następuje zakażenie (pracuję w przedszkolu, więc dostęp do bakterii mam cały czas). Z jakich powodów boli aż tak gardło i szyja? Choroba powoduje powiększenie węzłów chłonnych i przekrwienie migdałków. Choremu ciężko się oddycha, występuje odczucie rozbicia, apatia i brak apetytu.
Leczenie anginy
Aby pozbyć się tej nieprzyjemnej choroby, dostałam na receptę antybiotyki. Po podaniu lekarstw pierwsze, dyskomfortowe objawy zniknęły po 3 dniach. Nawet, jeśli czujemy się w miarę ok, to nadal jesteśmy chorzy. Antybiotykoterapię należy więc przeprowadzić do końca. Podczas przyjmowania antybiotyków, koniecznie trzeba stosować leki osłonowe. Antybiotyki wyjaławiają organizm i po przebytej antybiotykoterapii mogą nas dotknąć inne choroby. Przykładowo – wiele pań po antybiotykach choruje na zapalenie pochwy. Dlaczego trzeba stosować się do zaleceń lekarza? Oczywiście po to, aby uniknąć powikłań… a jest ich bez liku: zapalenie ucha środkowego, zapalenie nerek, zapalenie węzłów chłonnych szyi, stany zapalne skóry ropień okołomigdałkowy itp.
