Od razu muszę się przyznać: kawę po prostu uwielbiam. Jeszcze do niedawna preferowałam rozpuszczalną z mlekiem… aż wreszcie mnie olśniło. Skoro jestem taką smakoszką, to dlaczego nie zdecyduję się na własny, osobisty, ukochany, mistrzowski (dobra dość!) ekspres do kawy? I tak o to nabyłam… Już nie muszę patrzeć z sentymentem na każdą stację benzynową oferującą profesjonalną kawę z ekspresu. Już nie muszę się wpraszać do znajomych, by zaznać rozkoszy płynącej z kosztowania prawdziwej małej czarnej.. No dobra, ale trochę odeszłam od tematu głównego. O moim ekspresie jeszcze opowiem, ale w tym artykule chciałabym wreszcie zmierzyć się z typowymi mitami dotyczącymi szkodliwości czarnego napoju. Zatem zaczynajmy!
Poproszę małą czarną! Na zdrowie!
Kofeina tylko szkodzi
Otóż nie! Wszystko dozwolone w odpowiednich proporcjach. Mało tego. Ostatnie badania dowiodły, że kofeina zawarta w kawie zmniejsza ilość tłuszczu zawartego w wątrobie. Dlatego też może być z powodzeniem stosowana przez osoby chcące pozbyć się nadmiaru kilogramów.
Kawa zagraża sercu, a ponadto powoduje udary i wylewy
Ile razy słyszeliście: „nie pij kawy, bo ci serce stanie”. No właśnie, a kawa może działać zupełnie inaczej. Czarny napój wzmacnia układ krwionośny. Jedna filiżanka kawy dziennie zmniejsza ryzyko wystąpienia udarów i wylewów. Po prostu nie tworzą się wtedy zakrzepy, które zwiększają zagrożenie wystąpienia groźnej dla zdrowia i życia choroby.
Kawa na chwilę pobudza, później otępienie wraca z dwukrotną siłą!
Nie ma chyba bardziej bzdurnego stwierdzenia. Ponadto kawa wpływa pozytywnie na wydolność całego organizmu. Bierze się to stąd, że kofeina stymuluje pracę kory mózgowej, poprawia percepcję i pomaga w skupieniu się na konkretnym zadaniu.
Przez picie kawy stajemy się nerwowi
A wcale, że nie! Kawa dostarcza energii i tym samym wydłuża czas aktywności. Dzięki takiej zależności zaczynamy odczuwać zmniejszanie się napięcia psychicznego.
Badania podkreślają, że picie do trzech filiżanek dziennie kawy nie jest w żadnym stopniu ryzykowne dla organizmu ludzkiego.
Ekspres do kawy Krups
Ekspresy do kawy Krups były bardzo często polecane przez moich znajomych. Dlaczego? Chodzi przede wszystkim o wygodę. Urządzenia kapsułkowe bardzo szybko przygotowują kawę. A przecież filiżanką czarnego napoju lubię cieszyć się rano, kiedy zależy mi na czasie. Jednocześnie Krups ekspresy do kawy pozwalają na przyrządzenie różnych rodzajów kawy. Na przykład – do szarlotki uwielbiam cappuccino. Kiedy odwiedzają mnie koleżanki, pijemy cafe latte. Przy czytaniu towarzyszy mi espresso z mlekiem. Dzieje się tak, gdyż specjalnie zaprojektowane kapsułki regulują wysokość potrzebnego ciśnienia, a specjalna mieszanka ziaren podkreśla smak i aromat.