Nie znam osoby, która nie lubiłaby od czasu do czasu przekąsić „coś słodkiego”. Chociaż staram się przestrzegać zasad racjonalnego żywienia, uwielbiam pyszne i naturalnie przyrządzone smakołyki. Jednym z moich ulubionych miejsc jest Cukiernia Sowa.
Tradycja ze smakiem
Cukiernia Sowa została założona w 1946 roku przez Feliksa Sowę. Początkowo zajmowała się produkcją pieczywa. W miarę upływu lat i zdobywanego doświadczenia, do stałej oferty weszły wyroby cukiernicze. Zdecydowany plus płynie z tego, że firma po dziś dzień bazuje na tradycyjnych, naturalnych i sprawdzonych przepisach. 
Dzięki temu wykształcił się niepowtarzalny smak ciast i tortów, który cały czas jest wizytówką cukierni. Aktualnie firmą zarządza potomek Feliksa Sowy – Adam. Słodkich produktów można zakosztować w takich miastach, jak Lublin, Bydgoszcz, Trójmiasto, Warszawa oraz Poznań.
Dlaczego jeszcze lubię odwiedzać Sowę? Oprócz tradycyjnego smaku, cenię nowoczesny design. Przejawia się on w wyglądzie ulubionej cukierni, którą odwiedzam w Lublinie.
Oto kilka z moich ulubionych przysmaków:
Zdjęcia pochodzą ze stron: www.dorestauracji.pl, www.smakujemy.smaczne-blogowanie.pl, www.tomaszbudasz.tumblr.com, www.czysmakuje.blogspot.pl, www.echodnia.eu, www.willawin.pl.
