Właściwa i rozsądna dieta to klucz do zdrowego życia każdego organizmu. Nie inaczej jest w przypadku zwierząt, w tym psów. Choć często wydaje nam się, że to, co jest zdrowe dla nas, nada się również dla naszych czworonogów, to musimy brać pod uwagę fakt, że zwierzęta mają zupełnie inne potrzeby żywieniowe. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów, który podzielił opinię publiczną, jest mleko w diecie psa.
Mleko krowie, a inne źródła białka
Jak powszechnie wiadomo, mleko krowie nie jest dedykowane tylko dla jednego gatunku. Produkty sporządzane na bazie mleka od lat służą ludziom, jak i ich zwierzętom – psom i kotom. Biorąc pod uwagę niewielki niegdyś dostęp do białka pochodzenia zwierzęcego, wydawało się to dobrą opcją. Z czasem jednak zaczęto produkować mięso na skalę przemysłową, a dla psów zaczęto produkować pierwsze karmy z zawartością mięsa.
Nie wszystkich jednak stać na zakup produktów mięsnych nie tylko dla psów, ale i dla siebie (szczególnie w biednych krajach) i wówczas to mleko staje się ważnych źródłem białka dla organizmu.
Mleko krowie w diecie psa
Każde szczenię powinno być żywione mlekiem matki przynajmniej przez pierwsze cztery tygodnie życia. Jeśli z pewnych powodów jest to niemożliwe, należy użyć preparatu mlekozastępczego dla psów. Psie mleko w początkowej fazie życia szczenięcia nie może być zastępowane krowim – to drugie może mocno zaszkodzić młodemu psu, u którego nie rozwinęły się jeszcze kosmki jelitowe.
Po szóstym tygodniu życia do diety psa można zacząć wprowadzać stałe pokarmy, w tym produkty zawierające laktozę. Podając takie pożywienie regularnie w pierwszych czterech miesiącach życia, mamy pewność, że nasz pies nie zatraci zdolności tolerowania laktozy. Później przetwory mleczne mogą być podawane sporadycznie, jako przysmak – pod warunkiem, że nie będą powodowały skutków ubocznych. Nabiał nie powinien jednak przekraczać 15% dziennej porcji pokarmu.
Ważnym aspektem jest bez wątpienia świeżość mleka. Należy regularnie wymieniać zawartość miski. Podobnie sytuacja ma się w przypadku twarogu, nawet tego, który przez kilka dni leży w lodówce – mimo iż jest szczelnie zamknięty, może nie nadawać się już do spożycia przez psa.
Mleko krowie zawiera wiele składników odżywczych, istnieje jednak możliwość występowania skutków ubocznych po jego podaniu, takich, jak alergie pokarmowe/skórne, biegunki/zaparcia lub gazy oraz zaburzenia równowagi fosforowo-wapniowej.
Warto pamiętać o tym, że każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Produkt mleczny, który służy jednemu psu, może okazać się nieodpowiedni dla innego – każdy organizm jest przecież inny. Mleka z niską zawartością laktozy są przyswajalne lepiej niż te z wysokim wskaźnikiem owego dwucukru. Warto również zaznaczyć, że wiele psów dobrze znosi produkty fermentowane, np. mleko zsiadłe, które trawi się w psim żołądku lepiej niż mleko słodkie.
Podsumowując, mleko może być korzystne dla psiego organizmu, jeśli jest podawane w odpowiednich ilościach. Należy obserwować reakcje organizmu na dane produkty, gdyż każdy pies przyswaja dany pokarm inaczej. A jeśli chcecie uzyskać więcej szczegółowych informacji na ten temat, warto zajrzeć tutaj: https://www.purina.pl/psy/beyond/czy-mleko-jest-dla-psiaka-czy-dla-cielaka.
Źródła:
- https://www.purina.pl/psy/beyond/czy-mleko-jest-dla-psiaka-czy-dla-cielaka
- http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.element.agro-0b9f3dc0-4512-4bf2-a7f2-4daee1fa826f/c/ZW-2013-12-08.pdf
- https://psy24.pl/zywienie-psow,ac122/zywienie-psow-zdrowych-i-chorych,2668
- http://psiediety.pl/kozie-mleko-dla-psow/